Rozdział 15
"Ona da radę"
Lekarz wszedł na salę i zaczął badać Caroline.
- Wiesz jak się nazywasz?
- Nie.
- Ona straciła pamięć. - oznajmił lekarz.
Wszyscy byli w szoku, nie mogli tego pojąć, że ona nic nie pamięta.
Caroline po tygodniu wyszła, nadal nic nie pamiętała. Wiedziała tyle co opowiadali jej przyjaciele. Wiedziała, że jest z Zaynem i że go kocha.
Claudia na powrót porzuciła uczucia i stała się chamska. Dla wszystkich, oprócz Caroline. To była nadal jej siostra.
Zayn, Claudia i Caroline siedzieli w salonie i starali się powrócić wspomnienia dziewczyny. Pokazywali jej zdjęcia, filmiki, koncert na urodziny dziewczyn, basen ...
- Nic. - powiedziała smutna Caroline.
- Dasz radę, my cię nie zostawimy. - odpowiedziała jej siostra.
- Mam do was pytanie. Odpowiecie mi? - pytała zdezorientowana Caroline.
- Pytaj, śmiało.
Caroline trochę się zawahała lecz w końcu zapytała.
- Co się stało, że nic nie pamiętam, czemu mnie wszystko boli?
Claudia spojrzała na Zayna, a on skinął lekko głową.
- Jechaliście z Zaynem autem, pokłóciliście się, zjechaliście na przeciwny tor jazdy, i ... - powiedziała Claudia ze łzami w oczach.
- Wjechała w nas ciężarówka. - dokończył za nią chłopak. - Przepraszam, naprawdę przepraszam. - Zayn uklęknął przed Caroline. - To wszystko moja wina. Czy wybaczysz mi kiedyś?
- Tak, to nie twoja wina. - mówiła Caroline.
Zayn i Claudia wiedzieli, że Caroline nie najlepiej się czuje, bo ona nic nie pamięta, na pewno nie czuje się pewnie w ich towarzystwie.
Do pokoju wszedł Liam.
- I co tam, jak się czujesz? - zapytał Caroline.
- Boli mnie wszystko. - odpowiedziała cały czas z tą samą miną Caroline.
Claudia z Zaynem wyszli na fajki, a Liam teraz rozmawiał z Caroline.
- Ona da radę. Musi. - mówiła Claudia.
- Jest silna, musi dać radę. - odpowiedział smutno chłopak.
Liam mówił Caroline o jej dzieciństwie, o Harrym, pokazywał zdjęcia, wszystko. Dziewczyna przeglądała wszystko z zafascynowaniem.
- A to kto? - zapytała Caroline pokazując na zdjęcie.
- Ty, twoja siostra czyli Claudia, a ci których pokazujesz to wasi rodzice.
- Źle się czuje, chcę się położyć. Zaprowadzisz mnie?
- Tok. Oczywiście.
Liam odprowadzał Caroline, która ledwo stała na nogach do pokoju. Liam odszedł, a jego miejsce zajął Zayn. Położył się obok Caroline.
- Kocham Cię. - szepnął jej Zayn na ucho. Dziewczyna nie odpowiedziała, nie pamiętała, nie wiedziała czy też kocha.
Zayn mimo wszystko przytulił mocno Caroline i zasnęli.
Nad rankiem Caroline wcześnie się obudziła, musiała iść do łazienki gdy wstała nie mogła ustać, przewróciła się.
- Kurr. - powiedziała.
Claudia usłyszała to i weszła do pokoju, Zayn też się obudził.
- Co się stało? - spytała zaspanym głosem Claudia.
- Nie wiem, nie mogę chodzić. - powiedziała cicho Caroline.
Claudia podbiegła do niej i podnieśli ją z Zaynem.
- Boli cię coś? - spytał ją chłopak, a Claudia pobiegła po Liama.
- Głowa, nogi i ręka no i trochę brzuch. - odpowiedziała Caroline.
Do pokoju przyszedł Liam.
- Ona powinna odpoczywać. - od razu odezwał się.
- No to do łóżka. - powiedział Zayn trzymając Caroline z Claudią.
Zayn został z Caroline, a Claudia z Liamem poszli na dół.
Liam usiadł z resztą chłopaków, a Claudia wyszła z domu, do późnego wieczoru chodziła po mieście. Gdy wróciła do domu na kanapie zastała Harrego całującego się z Majką. Gdy ją zobaczyli przestali. Claudia była zdenerwowana. Pierwsze co powiedziała, to:
- Co ta plastikowa kurwa robi w moim domu?!
Coś się w niej zagotowało. Podeszła do kanapy i krzyknęła:
- Co wy tu ... ?! Wogóle ... ?! W moim domu ... ?!
Claudia spojrzała na Majkę i wkurzyła się jeszcze bardziej.
- Tak się chuju zabawiasz!? Najpierw mi coś dajesz, a potem tej suce!? Dupek ... - powiedziała i wybiegła z domu trzaskając drzwiami.
- O co jej chodzi? - zapytała Majka.
Do domu znów weszła Claudia.
- Stop, to mój dom, wy się wynoście! - krzyknęła Claudia w stronę Majki i Harrego.
Przybiegł Niall.
- Cicho! Caroline się dopiero uśpiła.
- Będę cicho gdy to z mojego domu wyjdzie. - powiedziała Claudia pokazując na Majkę.
- Ona jest ze mną. - powiedział groźnie Harry.
- W moim domu!? - krzyknęła Claudia.
- Claudia! - krzyknął Niall.
- Za godzinę wracam. Jej ma tu nie być! - powiedziała Claudia i wyszła z domu.
Minęła godzina. Claudia wróciła do domu, na kanapie nie było Harrego i Majki tylko Niall i Wiki.
- Są? Czy poszli? - zapytała Claudia.
- Poszli, poszli. - odpowiedział Niall.
Claudia poszła do Caroline.
- Co się stało? - spytała Caroline.
- Nic, nic. Mniejsza o to. - powiedziała Claudia siadając na łóżku.
- Claudia, nie kłam. Widzę, że coś cię gryzie.
Claudia opowiedziała siostrze całą historię, Caroline była lekko zdziwiona. Coś zaczęło jej świtać.
_________________________________________________________________
Siema ;3
Majkaaa! Wielkie sorry, jeśli cię uraziłyśmy, na prawdę, nie chciałyśmy, po prostu nie miałyśmy innego pomysłu, mamy nadzieję, że się nie obrazisz ;**
nie obrazam sie:)! jest bosko!:D
OdpowiedzUsuń