Wiesz, na początku chciałam Ci napisać, że coś mnie natchnęło i napisałam to. Ot tak ;)
Karolina ...
z Tobą jeździłam po "alkoholu"
z Tobą uśpiewałam dziecko śpiewając mu WMYB,
z Tobą śmiałam się płacząc,
z Tobą obserwowałam ludzi z balkonu,
z Tobą poznawałam świat,
z Tobą napisałam najlepsze opowiadania,
z Tobą kłócę się każdego dnia o byle co,
z Tobą rozumiem się bez słów,
z Tobą nauczyłam się jeździć na skuterze,
z Tobą szyłam spodnie o drugiej w nocy,
z Tobą nagrywałam idiotyczne filmiki,
z Tobą nazwałam bażanta Majonez,
z Tobą chowałam się za flagą,
z Tobą bawiłam się lalkami Barbie,
z Tobą obserwowałam dupy na budowie,
z Tobą miałam największe odjeby na matmie,
z Tobą zawsze jest wesoło,
z Tobą nie da się źle bawić,
z Tobą przyłapali mnie na ściąganiu z geografii,
z Tobą płacze na Titanicu,
z Tobą śmieje się na horrorach,
z Tobą zatracam się w marzeniach,
z Tobą mam najlepsze wspomnienia,
z Tobą piłam Sobieski w basenie,
z Tobą spacerowałam z dzieckiem śpiewając mu "Boyfriend",
z Tobą jaram się "Naturally" Seleny Gomez,
z Tobą patatajam na Danielach,
z Tobą tańczyłam do Coco Jambo na środku ulicy.
Ty zmieniłaś moje życie i dlatego nie pozwolę Ci odejść.
Dziękuję <3.
Jeśli w ogóle komuś chciało się to czytać to przepraszam za brak cenzury i jakby ktoś nie wiedział to Daniele to tak jakby sarny ;)
Do Karoliny: "Przyjaciel to ktoś, kto daje Ci totalną swobodę bycia sobą."
"I trzeba być wielkim przyjacielem i mocnym przyjacielem, żeby
przyjść i przesiedzieć z kimś całe popołudnie tylko po to, żeby
nie czuł się samotny. Odłożyć swoje ważne sprawy i całe popołudnie
poświęcić na trzymanie kogoś za rękę. "
słodkie:)
OdpowiedzUsuń