niedziela, 13 maja 2012

Rozdział 6.

Rozdział 6 
"Niespodziewane spotkanie" 

~ Oczami dziewczyn ~

Wstałyśmy około 14:00, wszyscy jeszcze spali, Claudia poszła na dół zrobić obiado-śniadanie, a Caroline siedziała w salonie na kanapie i myślała.
Nagle zszedł Harry.
- Gdzie ten obiad! - krzyknął loczek. 
-No już niosę. - powiedziała Claudia. 
Zayn przytulił Caroline, bo miała wymuszony uśmiech. 
Po obiedzie wszyscy zasiedli w salonie i poprawiali Caroline humor. 
Około godziny 18:00 wszyscy poszli się ubierać, Caroline i Claudia założyły nowe sukienki { <sukienka Claudii> <sukienka Caroline> }
- Wow, ładnie wyglądasz. - powiedział Zayn do Caroline. 
- Dziękuję. - odpowiedziała Caroline i wysłała Zaynowi najszczerszy uśmiech.
- No! Jedziemy! - krzyknął Harry. 
Gdy dojechali na imprezę od razu wszyscy zaczęli tańczyć. 
Claudia zmęczyła się jako pierwsza, poszła zająć stolik i zamówiła wszystkim drinki. Siedziała chwilę sama, aż w końcu dosiadł się do niej jakiś chłopak. Był to Maks.
- O, cześć. Dawno się nie widzieliśmy. - powiedziała uśmiechnięta Claudia. 
Zaczęli rozmawiać, rozmawiali bardzo długo. Gdy Harry zobaczył, że Claudia flirtowała z Maksem, zdenerwował się i wyszedł z klubu. 
- Harry! Gdzie idziesz?! - chwyciła go Caroline i zapytała. Harry wskazał na stolik, który zajmowała para i wyrwał się z uścisku przyjaciółki. - Harry, ona jest pijana! - krzyknęła za nim Caroline, ale było już za późno. 
- Co się stało? - spytał Zayn obejmując ją od tyłu i kładąc głowę na jej ramieniu.
- Claudia flirtuje z Maksem, a Harry to zobaczył. - mówiła Caroline. 
- A on w niej? - ciągnął Zayn. 
- Tak. - odpowiedziała Caroline. 
Caroline i Zayn poszli wypić drinka, a Claudia tańczyła z Maksem. 
Chwilę później Claudia wróciła do stolika. 
- A gdzie Harry? - spytała przyjaciół. 
- Wyszedł, a po co ci on? - odpowiedziała jej Caroline. 
- Chciałam z nim chociaż raz zatańczyć. - Claudia wzruszyła ramionami. 
- A co z tym całym Maksem? - odezwał się Liam. 
- Poszedł. - odpowiedziała obojętnie Claudia. 
Caroline wzięła siostrę do kąta. 
- Harry was widział i wyszedł, wiesz, że on do ciebie coś czuł, miałaś dać mu odpowiedź, a tak, flirtowałaś z Maksem. - mówiła Caroline. 
- Idziemy do domu! - krzyknął Niall. 
Claudia była w lekkim szoku, nie chciała z nikim gadać, po powrocie do domu wszyscy udali się do pokoju Harrego, ale jego tam nie było. Dziewczyny się wystraszyły. 
Liam poszedł do niego zadzwonić, po kilku minutach wrócił razem z Harrym.
- Już wróciliście? - zapytał Harry Zayna i Caroline.
- Tak, wróciliśmy. - powiedział Zayn. 
Wszyscy usiedli w salonie prócz Harrego. 
Niall jadł kolację, Louis głaskał Kevina, Zayn bawił się włosami Caroline, Liam bawił się telefonem, a Claudia myślała. 
Po chwili Claudia wstała i wyszła.
Wrócił loczek, ale sam, Claudii z nim nie było. 
- Gdzie Claudia? - spytał Niall. 
- Skąd mam wiedzieć. - powiedział lekko wkurzony Harold. 


______________________________________________________________


Cześć ludzie. ;)
To tak, mamy do Was sprawę, w naszym opowiadaniu Nialler jest sam, nie ma dziewczyny i mamy taki pomysł, że jakbyście chciały to napiszcie swoje imiona w komentarzach a my je jakoś wykorzystamy w opowiadaniu. ;)

2 komentarze:

  1. matko jaki wy macie talent do opowiadania;) ja sie zglaszam chce byc w waszym opowiadanku!!:) Wiktoria!:)

    OdpowiedzUsuń